Obecność
Przypomnę sobie, że jestem w twojej obecności o Panie.
Będę uciekał się do twego kochającego serca.
Ty jesteś mą siłą w słabości.
Ty jesteś moim pocieszeniem w smutku.
Przypomnę sobie, że jestem w twojej obecności o Panie.
Będę uciekał się do twego kochającego serca.
Ty jesteś mą siłą w słabości.
Ty jesteś moim pocieszeniem w smutku.
Panie, obdarz mnie łaską wolności od zbytków tego życia.
Nie pozwól mi uganiać się za pragnieniem bogactw.
Zachowaj moje serce i umysł wolnymi do kochania i służenia Tobie.
W tej chwili Panie zwracam moje myśli ku Tobie.
Zostawię obok moje obowiązki i zmartwienia.
Odpocznę i odprężę się w Twojej obecności Panie.
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: „W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.
W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: «Obroń mnie przed moim przeciwnikiem». Przez pewien czas nie chciał».
Lecz potem rzekł do siebie: «Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie»”.
I Pan dodał: „Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”
Pamiętając, że jestem w obecności Boga, wobrażę sobie Jezusa stojącego lub siedzącego obok mnie.
Opowiem Mu o wszystkim co jest moich myślach i w moim sercu, jak przyjaciel do przyjaciela.
Podziękuję Bogu za te kilka chwil, które spędziliśmy razem oraz za wszystkie inspiracje i poznanie, które było mi dane.
Amen.