Obecność
“Oto stoję u drzwi I kołaczę”, mówi Pan.
Cóż to za wspaniały przywilej, że Pan całego stworzenia pragnie przyjść do mnie.
Powitam z radością jego obecność.
“Oto stoję u drzwi I kołaczę”, mówi Pan.
Cóż to za wspaniały przywilej, że Pan całego stworzenia pragnie przyjść do mnie.
Powitam z radością jego obecność.
Panie, ty dałeś mi życie i dar wolności.
Dzięki twej miłości istnieję na tym świecie.
Obym nigdy nie przestał doceniać tego daru.
Obym zawsze szanował prawo innych do życia.
Jak czuję się dzisiaj?
Jak czuję się w stosunku do Boga? W stosunku do innych?
Mam za co być wdzięczny? Jeśli tak, to podziękuję.
Czy jest coś czego żałuję? Jeśli tak, to poproszę o wybaczenie.
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię».
Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
Idąc dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim.
Czy budzą się we mnie jakieś reakcje gdy rozmawiam z Bogiem?
Czy czuję się odmieniony, pocieszony, rozgniewany?
Wyobrażając sobie Jezusa siedzącego lub stojącego przy mnie, powiem Mu o moich odczuciach jak zaufanemu przyjacielowi.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków.
Amen.